Nie wiem co aktualnie czuję...
To moje życie w obecnej chwili nie ma żadnego sensu. Jakoś nie jestem w stanie mu go nadać. Nie potrafię zrozumieć dlaczego spotkało mnie coś takiego. Nie wiem co zrobiłam, albo czego nie zrobiłam . Nie chcę żyć w takiej niepewności...
Moje życie jest jedną, ogromną zagadką..Czasem chciałabym tak po prostu się wyłączyć, nie wiem czy to miałoby jakikolwiek sens..nie wiem..teraz przecież nie ma już niczego..Po co tworzyć złudną nadzieję..?
Nigdy nie zapomnę tej wiadomości: "Gdybym cię olał, nie pisałbym"
I teraz nie piszesz..nie wiem dlaczego to się tak beznadziejnie zakończyło.Gdybyś tylko napisał...gdybym nadal dla ciebie istniała...dlaczego to wszystko tak bosko się jebie..?

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz